Każda cera i skóra ma trochę inne potrzeby, w zależności od jej rodzaju. Jedna rzecz jest jednak podstawowa i wspólna w dbaniu o każdy jej rodzaj: nawilżanie skóry. Niezbędny jest tutaj odpowiedni krem ale i nie tylko. Do zmywania makijażu najlepiej używać specjalnych preparatów, w postaci płynów micelarnych, mleczek, żeli, pianek. Nie należy myć twarzy mydłem, gdyż jego pH jest zasadowe i przesadnie odtłuszcza cerę. Cera tłusta dłużej zachowuje młodość, właśnie m. in. z powodu naturalnej warstwy lipidowej, która nie pozwala wodzie na szybkie odparowywanie ze skóry, a także chroni przed negatywnym wpływem środowiska zewnętrznego. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji dobranej właściwie do jej potrzeb, możemy sprawić, że nasza skóra pozostanie na długo elastyczna i ładna w wyglądzie.
Nie możemy zatrzymać upływającego czasu, który czy chcemy czy nie i tak wywrze wpływ na naszą urodę. Jednak ten swoisty wyścig z czasem możemy wygrać – należy tylko wiedzieć jak można o siebie dbać, tak aby nasza skóra pozostała świeża i promienna na dłużej.
Stronę z dermokosmetykami 4skin.pl poleciła mi moja znajoma. Przyznam, że usłyszałam o niej po raz pierwszy, więc czym prędzej udałam się na małe rozeznanie 😉 Strona fajna, przejrzysta, czytelna. Człowiek nie „męczy się” podczas szperania w zakładkach, co jak by nie patrzeć ułatwia życie (szczególnie zalatanej matce) 😉 Wiem, czego potrzebuje moja skóra, dlatego wybrałam krem marki Dottore – Intensywnie nawilżający krem z 5% kwasem migdałowym.
O właściwościach kwasu migdałowego można mówić wiele. Między innymi zmniejsza on grubość warstwy rogowej cery, dzięki czemu przywraca skórze świeży i promienny wygląd. Pozwala złuszczyć skórę, czego efektem jest zmniejszenie porów i ognisk zapalnych, a także poprawa stanu cery trądzikowej i łojotokowej. Kwas migdałowy dobrze wpływa na gruczoły łojowe, ma działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne – zapobiega więc nadmiernemu przetłuszczaniu cery, oraz łagodzi i powstrzymuje powstawanie stanów zapalnych. Kwas migdałowy polecany jest także osobom z przebarwieniami oraz objawami fotostarzenia, ponieważ przywraca skórze zdrowy koloryt.
SKŁADNIKI AKTYWNE ZAWARTE W KREMIE:
- 5% kwas migdałowy – wykazuje działanie odmładzające, przeciwbakteryjne i silnie nawilżające; pobudza syntezę kolagenu w skórze;
- 1% ektoina – zapobiega odwodnieniu skóry i chroni DNA komórek skóry przed niekorzystnym wpływem czynników środowiskowych (promieniowanie UV, wysoka i niska temperatura, zanieczyszczenia środowiska);
- 0.5% Boswellia serrata – wzmacnia odporność skóry i zapobiega jej podrażnieniom w trudnych warunkach, takich jak: ekspozycja na promieniowanie UV, silny wiatr, mróz, nadmierne ciepło.
SKŁAD: aqua, propylene glycol, coco caprylate, mandelic acid, methyl glucose sesquistearate, decyl cocoate, glyceryl stearate, simmondsia chinensis (jojoba) oil, glycerin, cetearyl alcohol, ectoin, polyacrylate-13, lanolin, boswellia serrata gum, xylitol, dimethicone, dipropylene glycol, polyisobutene, xylitylglucoside, xanthan gum, polysorbate 20, caprylyl glycol, anhydroxylitol, benzyl alcohol, sodium hydroxide, dehydroacetic acid, parfum, geraniol, hexyl cinnamal, limonene, linalool
Moja opinia o produkcie
Jak w przypadku wszystkich produktów do pielęgnacji, najważniejsza jest systematyczność. Nic nie dzieje się „od tak”, w ciągu kilku czy kilkunastu dni. Zatem przez ponad miesiąc stosowania, codziennie rano i wieczorem stosowałam krem Hydratore. Wcześniej oczywiście dokładnie zmywałam makijaż i tonizowałam twarz.
Produkt przeznaczony jest dla osób ze skórą mieszaną z tendencją do przesuszania się oraz dla osób ze skórą suchą. Pachnie w sposób delikatny i nienachalny. Czasami kremy maja chemiczne, ciężkie zapachy czego nie znoszę. Jego konsystencję oceniam na dosyć gęstą, mimo wszystko bardzo łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Pozostawia delikatną, lekko tłustą warstewkę ale nie przeszkadza mi to. Na dzień, jako baza pod makijaż, sprawdza się bardzo dobrze. Nie zauważyłam aby zatykał pory, więc tutaj również duży plus. W żaden sposób nie uczulił ani nie podrażnił mojej mocno wymagającej skóry. Czytając wcześniej różne opinie o produkcie, martwiłam się trochę, że może powodować uczucie ściągnięcia. Jednak absolutnie w moim przypadku to nie nastąpiło. Zdecydowanie spełnia swoje zadani, czyli rewelacyjnie nawilża. Świetnie łagodzi moją skórę, a także działa kojąco na podrażnienia. Wygładza skórę i zmiękcza ją. Jest całkiem wydajny, a dzięki stosowaniu tego kremu, moja skóra wygląda zdrowiej i zyskała zdrowszy blask.
Podsumowując, jest to jeden z lepszych kremów, jakie miałam okazję stosować. Na pewno jeszcze nie raz będę po niego sięgać. Bardzo polecam!
Miałyście okazję poznać już stronę 4skin.pl ?
Jeśli tak, jestem mega ciekawa, co wybrałyście dla siebie.
Czy pamiętacie o właściwym nawilżeniu swojej skóry? 🙂
pozdrawiam,
Joanna