Naturalne kosmetyki od triny.pl
Cenię sobie naturalne kosmetyki, dlatego moje zakupy w Triny jak zawsze należały do udanych. Jeśli śledzicie mnie od dawna, wiecie że to Triny zaglądam co jakiś czas. Za każdym razem znajduję kosmetyk, który aż prosi się o przetestowanie 😉 Chwalę Triny zawsze, za bogaty asortyment z naciskiem naturalny skład.
Naturalne kosmetyki marki Yope
W dzisiejszym poście skupie się głównie na marce Yope. Nigdy wczesniej nie miałam okazji używać ich produktów, a opinie mają naprawdę dobre. Zaintrygowana, wrzuciłam kilka kosmetyków tej marki do koszyka. Jak moje wrażenia? Jak sprawdziły się naturalen kosmetyki tej marki?
Zaczynamy!
Żel pod prysznic dla dzieci YOPE – pomarańcza i jabłko
Staram się uważnie czytać składy produktów jakie używam dla Igorka. Nie chciałabym aby nabawił się uczulenia itd. Nie stosuję także ich zbyt wiele, a raczej to co konieczne. Krem z filtrem, balsam czy żel pod prysznic – wszystko ograniczam do koniecznego minimum. Żel pod prysznic Yope, kusi przede wszystkim bardzo ładnym zapachem, z przeważającą nutą pomarańczy. W swoim składzie zawiera 94 % produktów pochodzenia naturalnego. Produkt przeznaczony jest dla dzieci powyżej 3 roku życia i mimo że Igorek ma lat dwa, to śmiało go używamy. Nie pojawiła się żadna wysypka czy uczulenie, produkt delikatnie myje i nie podrażnia jego delikatnej skóry. Żel dobrze się pieni i nie pozostawia wysuszonej skóry. Żel zawiera wyciąg z owsa i łagodną bazę myjącą. Przyznam że i ja używam go od czasu do czasu….bo przeciwskazań do tego przecież nie ma 😉
Szampon do włosów suchych i zniszczonych YOPE – Orientalny ogród
Donrze, jeśli mam pomarudzić to zrobię to właśnie w tym miejscu 😉 Szampon ma pomóc włosom wysuszonym i pozbawionym blasku. Jego zadaniem jest nawilżenie i regeneracja. Rozczesywanie podobno ma nie być problemem. Podobno, ponieważ na moich włosach szampon nie sprawdził się zupełnie. Chwalę naturalny skład, owszem, wielkie brawa. Natomiast tutaj zalety produktu według mnie się kończą. A nie! Zapach…zapach jest bardzo ładny! Kwiatowe nuty przypadają do gustu nawet bardzo. A teraz minusy, o których pisać nie lubię ale cóż…Szampon myje włosy w sposób bardzo delikatny, tak jakby nie mył ich wcale. Niestety włosy po użyciu są przesuszone, a bez maski czy odżywki bardzo ciężko jest je rozczesać. Tutaj trochę się zawiodłam i wiem że zdecydowanie nie jest to produkt dla mnie.
Żel pod prysznic YOPE – Kokos i sól morska
Ten zapach to jakieś cudo! Z resztą, kto nie lubi zapachu kokosa? Zapach słodki i słony jednocześnie a to także za sprawą soli morskiej zawartej w produkcie. Zawiera także ekstrakt z kokosa, który nawilża i odżywia. Z kolei kompozycja minerałów i mikroelementów zawarta w soli morskiej, utrzymuje naturalną równowagę skóry i zapewnia jej prawidłowe funkcjonowanie. Po kąpieli skóra jest miękka, delikatna i przyjemna w dotyku. Nie zawiera SLES, SLS, PEG, PRB, składników pochodzenia zwierzęcego. Zarówno żel Igorka oraz ten który stosuje ja, są bardzo wydajne, a przy tym wygodne w użyciu (butelka z pompką).
Naturalne mydło w płynie YOPE – Wanilia i cynamon
Piękna szata graficzna, prawda? Tak jak wszystkich produktów tej marki. Pięknie pachnące wanilią mydło, także bez parabenów i SLS. Łagodnie myje dłonie pozostawiając delikatny, waniliowy zapach. My używamy go tylko do rąk, natomiast nie ma przeciwskazań aby był stosowanu do całego ciała. Niestety znika w tempie ekspresowym, gdyż jak wiadomo używamy go my oraz odwiedzający nas goście. To moje pierwsze opakowanie i z pewnością nie ostatnie. Chyba mój ulubieniec wśród zakupionych przeze mnie produktów Yope 🙂
E-FIORE
Przyznam, że z marką E-Fiore miałam do czynienia po raz pierwszy. Szukając kremu dla Igorka przeczytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego produktu i zamówiłam. Gama produktów tej marki jest szersza, ponieważ oprócz kremu możecie kupić także oliwkę, krem na odparzenia czy żel do mycia. Świetne jest to, że produkty mogą być używane już od pierwszego dnia życia maluszka, będąc dla niego zupełnie bezpieczne. Krem do twarzy i ciała pachnie pięknie owocowo-morelowo. Używamy go rano ale także po każdym myciu. W składzie zawiera odżywcze masło Shea, dzieki czemu skóra dziecka jest delikatna i miękka w dotyku. Krem nie jest tłusty i cieżki, dlatego też bardzo łatwo się go rozprowadza. Naturalne kosmetyki dla malucha są niezwykle istotne.
Donegal Nature Gift – Szczotka drewniana z naturalnym włosiem
Przez ponad rok, uzywałam drewnianej szczotki do włosów cienkich od Michel Marcier. Służyła mi długo, jednakże jej końcówki zaczęły się łamać, wyginać i wypadać. W konsekwencji zamiast rozczesywać, wyrywała moje włosy. Wiadomo, wszystko zużywa się po czasie. Mimo wszystko byłam bardzo z niej zadowolona. Ale jak już wiadomo, lubię testować ciągle coś nowego. Zdecydowałam się na nie co tańszą szczotkę, od znanej Wam pewnie marki Dogenal, dostępnej np. w drogeriach Natura. Tutaj mamy do czynienia z naturalny, włosiem, które rozczesuje włosy w sposób bardzo delikatny. Nie szarpie, nie wyrywa włosów i chociaż ma małe problemy z mocno splątanymi włosami, to oceniam ją bardzo dobrze. Również ma drewnanią rączkę i dobrze leży w dłoni. Włosie jest łagodne i miękkie.
Nature Donegal – Drewniana szczotka do mycia i masażu ciała
Myślę, że nad szczotką do mycia nie ma co się rozwodzić, jednakże warto takową posiadać. Normalna, ludzka rzecz, że będąc pod prysznicem, nie zawsze ma kto nam te plecy umyć. Także macie tutaj fajną szczotkę, również marki Donegal, która pomoże Wam w chwil;i, gdy brakuje tej trzeciej ręki ;p Dobrze myje i oczyszcza skórę.
Jak widziecie, kolejne moje zakupy w Triny okazały się strzałem w dziesiątkę. Polubiłam ogromnie markę Yope i z przyjemnością będę używać jej w codziennej pielęgnacji. Zajrzyjcie na www.triny.pl i wybierzcie naturalne kosmetyki dla swojej skóry! 🙂
pozdrawiam,
Joanna
Instagram: joanna_majj