Z zapachem tej marki miałam już okazję Was poznać. Będąc w Rossmanie zatrzymałam się przy półce z męskimi perfumami i zaintrygowana, wybrałam dla Marka zapach od Nou Avery. Jakie były wrażenia moje i czy zapach spodobał się mojemu mężowi, możecie przeczytać tutaj.
Dziś słów kilka o kolejnym zapachu tej marki, a mianowicie WOODY.
Nie chce rozwodzić się tu nad opakowaniem, ponieważ nie jest to najważniejszy aspekt, jednakże ja osobiście uwielbiam prostotę i minimalizm – taki jest właśnie flakon Nou. Prosty, klasyczny, nieprzekombinowany. W środku 50 ml wody toaletowej o mocno orzeźwiającym zapachu. Myślę, że nie każdemu musi się on podobać, jest dość specyficzny, świeży i pobudzający. Na pierwszy rzut wyczuwalny jest zapach cytrusów.
„Woda toaletowa NOU Woody wita świeżymi akordami cytryny, liśćmi fiołków wirujących wokół szałwii muszkatołowej. Szaleństwo orzeźwienia tonują nieco czarna herbata i balsamiczne, lekko dymne drzewo gwajakowe. Kompozycję dopełniają otulające piżmo, bób tonka i wetiwer.”
NUTY ZAPACHOWE:
Nuty głowy: cytryna, liście fiołka, szałwia muszkatołowa
Nuty serca: czarna herbata, drzewo gwajakowe
Nuty bazy: piżmo, bób tonka, wetiwer
Zapach oceniam jako zmysłowy i bardzo męski. Kompozycja będzie dobrym wyborem zwłaszcza na początek aktywnego dnia, kiedy to panom zależy na sporej dawce pozytywnej energii. Ten zapach zdecydowanie pobudza i jest…nietuzinkowy! Trwałość oceniamy bardzo dobrze – zarówno ja jak i Marek mamy takie samo zdanie w tym temacie 😉 Długo utrzymuje się na skórze i na ubraniach.
Zdecydowanie polecam wody toaletowe NOU wszystkim, którzy cenią bardzo dobre zapachy, trwałość, ładne opakowanie i nie koniecznie zwracają uwagę na markę, czy też logo. Świetny produkt w dobrej cenie!
Cena ok. 69 zł/50 ml.
Do kupienia w drogeriach Rossmann! 🙂
pozdrawiam,
Joanna