Topestetic – moje nowości

Zdecydowanie, moje ostatnie zakupy w Topestetic należały do udanych. Drogerii w internetowej przestrzeni jest ogrom. jednakże nie wiele oferuje tak dobry asortyment jak Topestetic właśnie. Tutaj znajdziecie szeroką gamę dermokosmetyków światowych marek, rekomendowanych orzez lekarzy i specjalistów.

Tym razem, „obiektem” moich polowań był balsam, który odżywi, nawilży i ujędrni skórę. Wybrałam dla siebie balsam Senelle Winter. Nooo…powiem Wam szczerze, że spełnia swoją rolę w sposób doskonały. Zamknięty jest w tubce o pojemności 200 ml. Zapach jest delikatny, nie drażniący. Nie jest to zapach owocowy czy kwatowy, bardziej oceniłabym go jako zapach migdałów (czy tak pachną aby na pewno migdały? ;)).  Konsystencja jest gęsta, trochę cieżko „wycisnąć” produkt z opakowania. Mimo to, w prosty sposób można rozmarować go na ciele, a wchłania się również bardzo szybko. Ja używam go zawsze wieczorem, po kąpieli, gdy skóra wydaje się przesuszona i szorstka. Balsam działa wtedy jak ukojenie, bardzo dobrze nawilża i sprawia, że skóra jest ładnie napięta. Zapach, o którym już wspominałam, utrzymuje się bardzo długo. Wydaje mi się, że każdego ranka pachnę nim dalej 🙂

Zawarte w produkcie oleje:

  • olej z nasion żurawiny, pełen kwasów omega-3 i omega-6 co ułatwia wnikanie i wykorzystanie niezbędnych kwasów tłuszczowych przez skórę,
  • olej z owoców rokitnika niezwykle bogaty w witaminy, składniki mineralne i polifenole,
  • olej z awokado zawierający jednonienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminy: A, B, D, E, H, K, PP oraz skwalen

Maseczki Orientana

Jeśli i Wy, lubicie zrobić sobie czasem w domu małe, domowe SPA, to mam coś dla Was! Maseczki Orientana odprężają, relaksują i działają! Myślę, że warto znaleźć trochę czasu dla siebie, zostawić domowe obowiązki, zamknąć się w sypialni i…położyć z maseczką na twarzy! ;p  Zgasić telewizor, zasunąć zasłony, zamknąć oczy…po prostu na chwilę się wyciszyć. Ja wiem, że dla mam może być to wyczyn nie z tej ziemii ale znajdźcie dla siebie ten moment…proszę 🙂

Maska z naturalnego jedwabiu pod oczy Orientana to produkt przeznaczony do pielęgnacji skóry wokół oczu. Produkt zawiera aktywne składniki takie jak: ekstrakt z rozmarynu, biopeptydy, kolagen czy olejek różany. W składzie nie zawiera SLS/ SLES, silikonów, parabenów, ani innych szkodliwych substancji chemicznych. „Maska jest wykonana z jedwabiu pozyskiwanego z włókien celulozowych pozyskiwanych z łykowej warstwy kory morwy papierniczej”. Przeznaczona jest do każdego rodzaju cery. Jej zadaniem jest niwelowanie worków pod oczami, rozjaśnienie cieni oraz spłycenie zmarszczek mimicznych. W składzie nie zawiera SLS/ SLES, silikonów, parabenów ani innych szkodliwych substancji chemicznych.  Bardzo wygodna w użyciu i tak naprawdę nie wymaga pozycji leżącej (ale połóżcie się i zrelaksujcie ;)).

Na deser pozostawiłam Wam maskę z naturalnego jedwabiu ze śluzem ślimaka. Została wykonana z naturalnej, japońskiej jedwabnej tkaniny i nasączona wyciągiem ze śluzu ślimaka (co ważne, śluz ten, pozyskiwany jest bez szkody dla zwierzęcia). Produkt ma działać przeciwzmarszczkowo, ujędrniająco, regenerująco i mocno nawilżająco (to akurat jest zauważalnr już po pierwszym użyciu). Maska jest bardzo wygodna w stosowaniu i także nie wymaga pozycji leżacej ale piszę po raz trzeci – połóżcie się i zrelaksujcie! 😉 Bardzo dobrze przylega do twarzy, nie odkleja się. Śluz  ślimaka usuwać ma martwy naskórek, odżywić i ujędrnić naszą skórę a także wyrównywać koloryt i rozjasniać przebarwienia. Ma delikatny i przyjemny zapach. Sprawdzi się doskonale dla osób z cerą suchą, dojrzałą i wymagającą. W swoim składzie zawiera także olej jojoba, kolagen oraz kwas hialuronowy.

Czy mieliście już okazję używać tych produktów? Jeśli nie, odsyłam Was na stronę www.topestetic.pl

pozdrawiam,

Joanna Majchrzak

www.majjstyle.pl

 

Rekomendowane artykuły